RAHMEL

Pajda

ja tak krótko i treściwie: było "mega h...jowo" [wersja dla Orzecha]

...a tak naprawdę mi się podobało. Warto było przeczekać przerwę techniczną, choćby dla tych kilku kawałków,które jeszcze zagrali Gives thy a finger

fakt, impreza miała poślizg,dlatego tym bardziej chciało mi się zostać do końca...
p.s. na szczęście obyło się bez awantur Guy with axe

Miszelę

Tiaaaa małe spóźnienie- półtorej godziny- to prawie nic ....
Na Po Prostu Wrobl i jakies dwa Lonsdeje tańcowali, reszta zagazowywała fajami tę wielka salę.
Damrokerci całkiem niezle, troszku z nimi pospiewałam, ale jakis typek z siwym irokezem sprawdzal zasięg swoich łap, więc nawet nie było gdzie dupa pomachac, hehe.
Musielismy się szybko zwijac, więc zaliczylismy tylko 3 piosenki Bulbulators (przeciez po to wydalismy ponad 50 zeta...), ale za to widzielismy akcje pani bramanki, jej syna i typiary, której sie manieczki z pankiem pomieszały Laughing

W drodze powrotnej zero nawiedzonych staruszek, wody swieconej, satanistów, pijakow i cpunow. Byla tylko jedna panna, ktorej kilku kolesi pomagalo kupic bilet z automatu, heheh

Miszelę

To chyba mój najdłuższy post od czasu PPR Forum Laughing

Pajda

Tej Mchalinka, chyba juz was nie było jak ten blondas,co tak namiętnie machał łapami,dostał strzała w pysk od swojej lubej hihi...koleś stanął jak wryty i nie wiedział co ze sobą zrobić!! ale miał minę jakby chciał jej oddać...
a ta lasencja w dzierganym,białym sweterku tez była dobra hehe....manieczki...

pioterski

Luke_Patrick

pioterski

Ale ja pisalem o Koleczkowianach nie Damrockersach ... kto ma wiedziec ten wie Razz

czek tis ałt -> [link widoczny dla zalogowanych]

Luke_Patrick

aha, rozumiem

Miszelę

Jakas dziwna ta dzisiejsza młodzież...